Facet po czterdziestce, stabilna sytuacja materialna. Grono znajomych. Rodzina.
Jeśli miałeś mocno ukierunkowane zainteresowania, to prawdopodobnie posiadasz również hobby.
Ale gdy czujesz, że istnieje życie poza pracą i domem, jednak jeszcze Cię ono nie zainteresowało,
proponuję krótkofalarstwo – wspaniałe hobby dla każdego.
Krótkofalarstwo? A co to?
Dla większości ludzi to słowo niewiele znaczy. Z czym to się je? O co w tym chodzi?
Mianem krótkofalowca (lub radioamatora) można określić osoby, które posiadają odpowiednie uprawnienia (o których powiem później) i za pomocą radiostacji nawiązują łączności z różnymi innymi fascynatami krótkofalarstwa na całym świecie.
To wspólna cecha krótkofalowców. Niektórzy budują radiostacje sami, ale dla większości (która nie posiada aż tak zaawansowanej wiedzy technicznej) pozostaje zakup radiostacji fabrycznej.
Dlaczego to hobby może być atrakcyjne?
Poza samym dreszczykiem emocji podczas nawiązywania łączności z odległym kontynentem, możliwością rozmów z tysiącami ludzi na całym świecie (i to z pominięciem jakiejkolwiek infrastruktury pośredniczącej, jak np. telefonia czy internet), pozostaje jeszcze kwestia możliwości łączenia tego hobby z innymi zainteresowaniami i aktywnością fizyczną w terenie.
Przykładem mogą być piesze wędrówki górskie i radiostacja ręczna. Nie ma nic przyjemniejszego, niż stanąć na szczycie świeżo zdobytej góry i nawiązać stamtąd kontakt z kimś odległym o setki kilometrów.
Również żeglarze docenią to hobby – wyposażeni w radiostację krótkofalarską będą w stanie utrzymywać łączność bez telefonu satelitarnego z dowolnym zakątkiem ziemi. Hobby to, a raczej możliwości jakie oferuje, jest także bardzo atrakcyjne dla wszelkiego rodzaju grup survivalowych, preppersów.
Zmotoryzowani krótkofalowcy doceniają zalety systemu APRS oraz sieci przemienników radioamatorskich, dzięki którym podczas trasy są w stałym kontakcie z innymi krótkofalowcami.
Bardzo często krótkofalowcami z bardzo praktycznych przyczyn zostają modelarze lub paralotniarze.
Jak zostać krótkofalowcem? Czy trudno jest uprawiać to hobby?
Wbrew pozorom, rozpoczęcie przygody z krótkofalarstwem nie jest trudne. Najprościej jest nawiązać kontakt z kimś, kto pomoże i odpowie na pytania. Świetnym miejscem do takiego startu są kluby krótkofalarskie. Spotykają się tam pasjonaci i pomagają sobie nawzajem poznawać tajniki tego hobby. Istnieją również specjalistyczne witryny zajmujące się promowaniem krótkofalarstwa z masą użytecznych informacji.
Istotną rzeczą, którą każdy, kto chce zostać aktywnym krótkofalowcem, musi zrobić, jest zdobycie odpowiednich uprawnień. Jako że krótkofalowcy znajdują się na całym świecie, by uniknąć bałaganu, każdy z krótkofalowców musi posiadać niezbędne minimum wiedzy, by uprawiać to hobby.
W Polsce egzaminami i przyznawaniem uprawnień, zajmuje się Urząd Komunikacji Elektronicznej.
Po pomyślnym zdaniu egzaminu otrzymuje się świadectwo operatora w radiokomunikacyjnej służbie amatorskiej. Następnie na podstawie takiego świadectwa UKE wydaje licencję radioamatorską wraz ze znakiem identyfikacyjnym. Licencja ta daje nam możliwość czynnego uprawiania krótkofalarstwa na terenie Polski, a także w większości cywilizowanych krajów.
Ryszard Labus
Dobre miejsce by rozpocząć przygodę z krótkofalarstwem: