PDU czyli – Power Distribution Unit to sprytna skrzynka umożliwiające podłączenie pod akumulator kilku urządzeń. Do budowy takiego modułu zainspirował mnie Łukasz SQ5RWU który stosuje coś takiego podczas wyjazdów.
Od wielu lat w samochodzie używam Kewnwooda TM-D710. To świetne radio z APRS-em, niestety ma też wady. Jedną z nich jest podatność na uszkodzenia filtrów p.cz. Po wielu latach ciężkiej służby w moim samochodzie przypadłość ta dopadła i mnie.
Kilka dni temu moje radioditty GD-77 po włączeniu powitało mnie białym ekranem. Na wyświetlaczu nie widać napisów ale radio reaguje na przyciski. Kilka minut z wujkiem Google i mamy rozwiązanie.
Zachęcony dobrymi pomiarami i skutecznością anteny typu endfeed, postanowiłem zmodyfikować moją instalację bazową. Rezygnując z dotychczasowego longwire-a, na rzecz tej właśnie anteny.
Każdy kto z radiem QRP chciałby popracować w terenie musi zadbać o wygodne źródło zasilania. Wymyśliłem sobie że zbuduję taniego powerbanka z ogniw 18650, oraz modułów ładowarek które są dostępne w sieci.
Zawodowo zajmuję się automatyką budynkową. Oczywiście w pracy korzystam z rozwiązań komercyjnych. Natomiast w domu postanowiłem sprawdzić możliwości narzędzi open source. Okazało się że duet domoticz i mysensors to bardzo ciekawe rozwiązanie do domu. Zapraszam dalej gdzie opowiem jak to u mnie działa.
Sześć lat temu opublikowałem rysunek płytki prostego interfejsu separującego galwanicznie radio od komputera. Interfejs ten jest z powodzeniem wykorzystywany w instalacjach echolinkowych, bramkach FRN, do emisji cyfrowych itp. Uruchamiając digi na TNC programowym, potrzebowałem ponownie wykonać tę płytkę. Przy okazji nieco ją zmodyfikowałem by układ był bardziej uniwersalny.