Zachęcony dobrymi pomiarami i skutecznością anteny typu endfeed, postanowiłem zmodyfikować moją instalację bazową. Rezygnując z dotychczasowego longwire-a, na rzecz tej właśnie anteny.
Opis tej konstrukcji można łatwo znaleźć w sieci i zasadniczo nie różni się to mocno od anteny którą wykonałem na wyjazdy w wersji do FT-817. Wzorowałem się na opisach Johna PD7MAA z jego strony. Istotną zmianą było zastosowanie rdzenia ferrytowego o większej średnicy, niż w poprzedni projekcie, by można było pracować większymi mocami. Sposób nawinięcia pokazuję na rysunku poniżej, tak nawinięty transformator posiada przełożenie 1:64. Rdzeń użyty w projekcie ma oznaczenie FT240-43.
Kondensator ma wartość pomiędzy 100pF a 150pF i napięcie pracy 1kV. Z uwagi na brak miejsca na większe anteny wykonałem wersję na 7MHz, 14MHz i 28MHz. Cewka wydłużająca jest nawinięta drutem nawojowym 0,5mm na średnicy 22mm. Ilość zwoi wyliczyłem za pomocą mini ring core calculatora.
Zmontowany transformator umieściłem w hermetycznej puszce elektrycznej.
Antena ma około 12m długości i zawieszona jest pomiędzy moim balkonem na piątym piętrze a drzewem pod domem.
Po zestrojeniu przystąpiłem do testów praktycznych, wiekszość łaczności robiłem używając modulacji FT-8 na paśmie 14MHz. Pomimo niespecjalnych warunków propagacyjnych udało mi się nawiązać wiele łączności nawet poza europejskich.
Mogę śmiało polecić tego typu antenę do pracy w trudnych warunkach, gdyż jest łatwo ją rozwiesić i jest mało wrażliwa na warunki terenowe.
R.