Okres urlopowy, wyjazdy w fajne miejsca aktywności terenowe, a tymczasem w domu rośliny w doniczkach trzeba podlewać. Jak o nie zadbać na odległość? Można poprosić zaufaną osobę o dopilnowanie roślin podczas nieobecności, lub można zrobić z tego fajny projekt 🙂
Na początek wymyśliłem że będę potrzebował jakiś zbiornik na wodę, trochę elektroniki, pompkę do wody, wężyki i kilka linijek kodu który to ożywi.
Najpierw zakupy na allegro, gdzie kupiłem fajne i tanie czujniki poziomu wody oraz pompkę zanurzeniową na 5V.
Czujniki są wyposażone w kontaktrony i magnesik w postaci pływaka. są łatwe w montażu i w komplecie znajduje się także uszczelka. Pompka wody pracuje na napięciu od 3,3V do 5V.
W lokalnym markecie znalazłem odpowiedni pojemnik około 10L zamykany na dwudzielną pokrywę. Jedna część pokrywy ta stała posłużyła mi do montażu elektroniki i do przeprowadzenia wężyka i kabla zasilającego pompkę.
W dolnej części pojemnika wywierciłem dwa otwory do montażu czujników poziomu wody. A kable połaczeniowe spiąłem na opaskach zaciskowych.
Po połączeniu mechanicznym wszystkich elementów i połączeniu całości z arduino mogłem przystąpić do programowania.
W domu korzystam z domoticza (jest to taki open-source BMS) a wszystkie urządzenia peryferyjne i czujniki mam połaczone za pomocą protokołu mysensors. Więc i w tym przypadku zastosowałem niedawno zaprojektowanego shielda do arduino nano.
Shield ten posiada gniazdo do podłączenia arduino i radia NRF24L01, oraz dodatkowo ma wyprowadzone piny z arduino, zasilanie 3,3V, 5V i GND. Płytkę można zamówić w katowickiej firmie MERKAR.
Po pomyślnych testach i kalibracji urządzenia, cała elektronika wylądowała w zgrabnej puszce.
W domoticzu pojawiły się dodatkowe punkty, sygnalizujące stan pracy urządzenia. Mam tutaj sygnalizację poziomu wody, informację z czujnika wilgotności gleby.. Mam też możliwość uruchomienia pompki ręcznie. Sygnalizacja poziomu wody ma także znaczenie praktyczne. Sygnalizacja poziomu dolnego jest ustawiona w taki sposób że jeśli poziom wody spadnie poniżej pompka się nie uruchomi by nie pracowała na sucho. Sterowanie pompą wody jest zrealizowane impulsowo, po uruchomieniu pracuje tyle by przepompować zakładaną ilość wody. Przed wgraniem szkicu do arduino skalibrowałem swoje urządzenie by pompowało 250ml wody na jeden impuls sterujący. Konfigurując plany czasowe uruchomień pompki możemy dość precyzyjnie podlewać kwiaty.
Dzięki połączeniu domoticza z komunikatorem „Telegram” jestem na bieżąco informowany o stanie napełnienia zbiornika z wodą, i gdy jej zabraknie dostaję natychmiast informację na telefon z prośbą o uzupełnienie pojemnika.
Gotowe i zmontowane urządzenie postawiłem na balkonie, a umieszczony w doniczkach wężyk z nawierconymi wiertłem o średnicy 1mm, otworkami równomiernie rozprowadza wodę.
Kod projektu znajdziesz na moim profilu na Githubie.
R.